Opieka nad kotem
i innymi zwierzętami – Katowice

Dzisiaj odwiedziłam chętnie Alisę. Kotka miauczała już jak tylko usłyszała, że zbliżam się do drzwi. To było nasze drugie spotkanie, więc Alisa była bardzo spokojna i ucieszona z mojej wizyty. Nakarmiłam ją, posprzątałam kuwetkę i nalałam wody do miseczki. Oczywiście nie zabrakło chwili na zabawę! Alisa jest chyba fanką wszystkiego co szeleści, ponieważ zaświeciły jej się oczy na dźwięk mojego papierka wypadającego z kieszeni...natychmiast rzuciła się za nim w pogoń. Po chwili udało mi się ją przekupić i oddała grzecznie papierek. Jednak resztę wizyty spędziła na parapecie lekko dąsając swoim białym wąsem..chyba z racji zabranego papierka! Koniec końców, posprzątane, nakarmione, pobawione i pogłaskane! Do następnego razu!