Co ciekawe, nie wszystkie koty potrafią mruczeć. Tzw. wielkie koty, np. lew czy tygrys, nie przejawiają tej umiejętności. Zamiast dwufazowego mruczenia, charakterystycznego dla małych kotów (mruczenie w czasie wdechu i wydechu), duże koty wydają jednofazowy pomruk połączony z lekkim bulgotaniem. Jest to związane z różnicami anatomicznymi, które pozwalają im wydawać ten dźwięk jedynie w czasie wydechu. Nasze domowe mruczki nie potrafią za to ryczeć.